Wnioski dr. Macieja Barczentewicza

GN 18/2017

publikacja 04.05.2017 00:00

Dr Maciej Barczentewicz. Dr Maciej Barczentewicz.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Wciąż dowiadujemy się nowych rzeczy, np. o powiązaniach problemów z płodnością z układem immunologicznym. To znaczy, że wiele jest jeszcze do odkrycia.

Hormonalne środki antykoncepcyjne maskują problemy z płodnością. Są one często zapisywane kobietom, cierpiącym z powodu bolesnych miesiączek. Ich przyczyną bywa endometrioza. I rzeczywiście po przyjęciu pigułek dolegliwości bólowe nieraz ustępują, ale z każdą przebytą miesiączką endometrioza postępuje i coraz bardziej upośledza płodność. Mało kto jednak ją diagnozuje. W efekcie od pierwszych objawów endometriozy do jej rozpoznania mija od 9 do 14 lat!

Ogólne statystyki mówią, że czynnik męski niepłodności występuje w 20 proc. przypadków, kobiecy – w 39 proc., przyczyny obustronne – w 26 proc. przypadków, zaś powody niepłodności nie są znane u 15 proc. cierpiących na nią par (dane z 2010 r.). Dzięki pogłębionej diagnostyce jesteśmy w stanie obniżyć odsetek przypadków niewyjaśnionej niepłodności poniżej 5 procent.

W cywilizacji zachodniej coraz bardziej przesuwany jest moment zajścia w ciążę. Tymczasem z czysto zdrowotnego punktu widzenia najlepiej jest urodzić pierwsze dziecko przed 24. rokiem życia.

Dostępne jest 40% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.