Szkoda, że papieska encyklika o „bezbożnym komunizmie” nie pozostała w głębszej pamięci kulturowej Kościoła. Sobór Watykański II nawet nie zajął się poruszanymi przez nią problemami, choć obradował w czasach, w których była niezwykle aktualna.
Encyklika Piusa XI „Divini Redemptoris” jest do dzisiaj jedyną całościową refleksją Kościoła na temat komunizmu.
picture-alliance /dpa/pap
Papieska refleksja w niewielkim stopniu zresztą dotyczy sowieckiej Rosji. To przede wszystkim ostrzeżenie skierowane pod adresem Zachodu, które wciąż brzmi zaskakująco aktualnie.
W tym kształcie dokument zapewne by nie powstał, gdyby nie audiencja 3 lutego 1937 r., na której Pius XI przyjął wygnanego ze Związku Sowieckiego tajnie wyświęconego administratora apostolskiego Moskwy abp. Eugène’a Josepha Neveu. Wstrząśnięty relacją papież poprosił arcybiskupa o jej spisanie i polecił, aby jego uwagi znalazły się w przygotowywanym dokumencie. Encyklika Piusa XI „Divini Redemptoris” o bezbożnym komunizmie, opublikowana 19 marca 1937 r., jest do dzisiaj jedyną całościową refleksją Kościoła na ten temat. Staje na straży ludzkiej wolności wszędzie tam, gdzie totalitarne państwo próbuje ją naruszyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.