Dzień Kobiet czy dzień "strajkujących"?

Małgorzata Gajos

Dziś szczególnie warto sobie uświadomić, że jest Wielki Post i podjąć się postu oraz modlitwy w intencji tych wszystkich, którzy chcą wziąć udział w marszach.

Dzień Kobiet czy dzień "strajkujących"?

Obchodzimy Dzień Kobiet, a niektóre z pań postanowiły dzisiaj "powalczyć". Poczytałam ich postulaty i POST-uluję, żeby za osoby biorące udział w marszach lub wahające się czy na nie pójść, dziś szczególnie pościć i modlić się.

Pierwsze czytanie dobitnie dziś przypomina o tym, by pokutować i pościć. Czasami trzeba to robić za innych. Psalm może być dobrą modlitwą za te pogubione osoby, które myślą, że ten cały strajk jest dobry. 

"Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego".

Patrząc na plakat marszu przychodzi mi na myśl Rewolucja Francuska, która jak wiemy nic dobrego nie przyniosła. 

Kobiety nas potrzebują. Potrzebują modlitewnej solidarności, która może przemieni ich serca. Odmów sobie dziś czegoś, a może dasz radę pościć o chlebie i wodzie, módl się. Może słowa "Nawróćcie się do Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny" dotrą także do maszerujących.

Wszystkim paniom - mamom, babciom, córkom, siostrom, żonom, przyjaciółkom, oddanym swoim rodzinom z okazji święta życzę obfitość łask. Niech Pan Wam błogosławi.