Taka sama

ks. Wojciech Ziółek

|

GN 8/2017

publikacja 23.02.2017 00:00

„Milczenie” to film o niezgłębionych zakamarkach ludzkiej duszy szukającej Boga. Słychać tam najprzeróżniejsze wewnętrzne podszepty, w których najohydniejsze pokusy zdają się głosem Bożym i na odwrót. Widać też własną bezradną nędzę, nieumiejącą odróżnić głosów, które prowadzą ku dobru, od tych prowadzących w przeciwnym kierunku.

Taka sama zasoby internetu

Czytałem kiedyś książkę, w której jeden z głównych bohaterów w wyjątkowo obrzydliwy sposób potraktował swojego największego przyjaciela, człowieka, o którym wiedział, że kocha go jak nikt inny, i którego on też kochał. Jednak w kluczowym momencie, kiedy tę przyjaźń i miłość trzeba było potwierdzić czynami – a nie tylko pięknymi słowami, których owemu bohaterowi nigdy nie brakowało – zachował się jak największy łajdak i tchórz. Co ciekawe, w książce nie ma słowa o tym, żeby – zdradziwszy przyjaciela – żałował tego, żeby płakał, rozpaczał albo chociaż żeby chodził z tego powodu smutny.

Skandalicznie niewyraźnie

Co prawda pod koniec książki – znów mówiąc piękne słowa o miłości (choć przyznać trzeba już nie tak gładkie jak wcześniej) – wraca do swojego przyjaciela, ale nawet wtedy nie przeprasza go, ani w żaden inny sposób nie wyraża skruchy i chęci naprawienia tego, co zrobił, by nie powiedzieć: narobił. Ów przyjaciel przebacza mu, ponownie przyjmuje go do siebie i to nawet na lepszych warunkach niż wcześniej, ale co z tego, gdy tamten, chwilę po przełomowej i pojednawczej rozmowie, znów zachowuje się nie tak, zajmując się jakimiś plotkami, a nie tym, o co prosił go jego przyjaciel.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.