Wielcy święci, patrioci, męczennicy, ludzie, którzy wpływali na losy świata i byli narzędziami Boga w jego zbawieniu – takich pasterzy miała archidiecezja krakowska. Warto przyjrzeć się niektórym, bowiem z pewnością są to wybitne postacie. Nie sposób wspomnieć o wszystkich. Arcybiskup Marek Jędraszewski, który objął rządy w archidiecezji w styczniu, jest 77. hierarchą pełniącym tę funkcję. W gronie tym mamy m.in. św. Stanisława, który zginął w XI w. śmiercią męczeńską z rąk króla Bolesława Śmiałego, historyka bł. Wincentego Kadłubka, pierwszego polskiego kardynała Zbigniewa Oleśnickiego czy wybitnego patriotę i kaznodzieję Jana Pawła Woronicza.

Chciałbym jednak skupić się na sześciu ostatnich biskupach krakowskich, symbolizują oni bowiem postawy, którymi odznaczali się rządcy tej diecezji.

Odnowiciel diecezji

Przez austriackiego zaborcę został skazany na śmierć. Karę zamieniono na 8 lat ciężkiego więzienia, z czego odbył 4. Początkowo nic nie wskazywało, że Albin Dunajewski zostanie duchownym. Ukończył wydział prawa na lwowskim uniwersytecie. Miał dwie narzeczone, które tragicznie zmarły. Po śmierci drugiej zdecydował, że zostanie kapłanem. Dla archidiecezji krakowskiej stał się postacią ważną nie tylko z powodu działalności patriotycznej, lecz jako odnowiciel diecezji, który skupił się na życiu religijnym. Z jego posługą nie wiążą się jakieś spektakularne wydarzenia, lecz codzienna, żmudna praca.