publikacja 05.01.2017 00:00
O wyzwaniach stojących przed polską polityką wschodnią mówi minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Jakub Szymczuk /foto gość
Andrzej Grajewski: Jakie najważniejsze wyzwanie stoi przed nami na Wschodzie w 2017 roku?
Witold Waszczykowski: Nie będzie to jedno wyzwanie, ale cały splot problemów, które będą nas dotykać lub już nas dotykają. Na szczęście wchodzimy w ten rok z dobrymi decyzjami dotyczącymi bezpieczeństwa Polski. Zostały one podjęte na szczycie NATO w Warszawie i mimo zmiany gospodarza Białego Domu w Waszyngtonie nie ma żadnych oznak, aby były kwestionowane.
Nie grozi nam więc wycofanie się z gwarancji ze szczytu NATO oraz kontynuacji budowy tarczy antyrakietowej w Redzikowie?
Nie ma takich sygnałów. Nie było korekt w amerykańskim budżecie na ten rok, co także potwierdza gotowość realizacji zaplanowanych przedsięwzięć zarówno w ramach NATO, jak i amerykańskiej decyzji o wysłaniu do Polski jednej brygady. Spodziewamy się, że pierwsi amerykańscy żołnierze przyjadą już w styczniu. Baza w Redzikowie jest budowana i ma osiągnąć stan gotowości w 2018 r.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.