Obawa, czy się zamknęło drzwi albo wyłączyło żelazko

Andrzej Macura

Błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie. Łk 7,23

Obawa, czy się zamknęło drzwi albo wyłączyło żelazko

 

Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i posłał ich do Jezusa z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?»

 

Gdy ludzie ci zjawili się u Jezusa, rzekli: «Jan Chrzciciel przysyła nas do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?»

W tym właśnie czasie Jezus wielu uzdrowił z chorób, dolegliwości i uwolnił od złych duchów; także wielu niewidomych obdarzył wzrokiem. odpowiedział im więc: «Idźcie i donieście Janowi to, co widzieliście i słyszeliście: Niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. a błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».


Szczęśliwi ci posłańcy Jana. Tak łatwo było im usłyszeć, a może nawet i zobaczyć, jak niewidomi zaczynają widzieć, chromi chodzić, głusi słyszeć; jak trędowaci zdrowieją, zmartwychwstają umarli, a ubodzy, uciśnieni i poniewierani słyszą Dobrą Nowinę. My też byśmy tak chcieli, ale jakoś mało tych cudów wokół nas. A nawet jeśli już słyszy się to i owo, trudno dać temu wiarę. Bo  nie mieści się w głowie. Zresztą ważniejsze od tego, czy takie cuda zdarzają się dziś, dla niejednego z nas jest pytanie, czy wydarzą się w przyszłości? Czy będę żył wiecznie? Czy wszystkie moje choroby i dolegliwości przeminą? Czy faktycznie będę mógł się cieszyć, że Dobra Nowina o zbawieniu nie była czczą obietnicą? Choćby Bóg nie wiadomo jakie dał nam dowody, ziarno niepewności i tak zostanie. Jak częsta obawa niektórych spośród nas, czy się zamknęło drzwi albo wyłączyło żelazko. Ale błogosławieni, szczęśliwi, którzy w Jezusa nie zwątpią.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.