Nie ma jednego kanonu

GN 49/2016

publikacja 01.12.2016 00:00

O uwarunkowaniach badań historii Górnego Śląska opowiada dr hab. Adam Dziurok.

Adam Dziurok jest profesorem UKSW. Kieruje Biurem Badań Historycznych IPN w Katowicach. Adam Dziurok jest profesorem UKSW. Kieruje Biurem Badań Historycznych IPN w Katowicach.
roman koszowski /foto gość

Andrzej Grajewski: Zbliża się 35. rocznica ogłoszenia stanu wojennego. W Katowicach zaplanowano ogólnopolską konferencję. Czego nowego tam się dowiemy?

Adam Dziurok: Chcemy skoncentrować się na aspekcie prawnym stanu wojennego, represji i zbrodni, które wówczas popełniono. I zastanowić się, na ile w III RP udało się rozliczyć zbrodnie stanu wojennego, a przy okazji pokazać wkład IPN w ten proces. Zaprosiliśmy prokuratorów z oddziałowych komisji ścigania, aby zreferowali stan swoich śledztw. Spróbujemy przedstawić bilans ścigania sprawców zbrodni i przestępstw popełnionych podczas stanu wojennego.

Nie będzie on zbyt imponujący.

To prawda, ale tylko przy założeniu, że wyznacznikiem efektywności działań jest liczba wyroków skazujących. Konferencja jednak pokaże, jak państwo polskie radziło sobie z rozliczaniem tych najświeższych zbrodni, kiedy wszyscy ich sprawcy jeszcze żyli i można było pociągnąć ich do odpowiedzialności karnej.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.