Niech ci nie będzie żal grzechów

o. Augustyn Pelanowski

|

GN 48/2016

Namiętnych grzechów nie da się inaczej usunąć, jak równie namiętną skruchą.

Niech ci nie będzie żal grzechów

Noc się posunęła, a przybliżył się dzień, więc trzeba bezzwłocznie odrzucić uczynki mroku, imprezowanie, cudzołóstwo i nienawiść jak zabrudzoną szmatę, a przyoblec się w zbroję blasku obecności Jezusa Chrystusa. Paweł sugeruje, że ta gwałtowna zmiana ma dokonać się w tej godzinie, właśnie teraz. Decyzje odłożone na później są stracone na zawsze.

Zerwanie z grzechem Paweł określa czasownikiem apotithemai, który ukrywa, poza aktem odsunięcia od siebie konkretnych czynów niemoralnych, także napięcie uczuciowej nienawiści. Namiętnych grzechów nie da się inaczej usunąć, jak równie namiętną skruchą wzbudzającą nienawiść do nieprawości. Gdy mam coś odrzucić, nie czynię tego z obojętnością, lecz z zaangażowaniem uczuć potęgujących moją wolę odżegnania się od zła. W listach Pawła czasownik ten jest używany do wyrażenia odsunięcia od siebie wszelkich czynów grzesznych: gniewu, nienawiści, hipokryzji, pychy, rozpusty, znieważania, chciwości, kłamstwa, próżności. Ale by zrozumieć, z jaką siłą powinniśmy to uczynić, trzeba zobaczyć dwa miejsca biblijne, w których czasownik ten występuje w okolicznościach opisujących męczeństwo świętych mężów. Tego czasownika użyto w opisie wtrącenia do więzienia Jana Chrzciciela oraz kamienowania Szczepana. Żydzi nie mogąc znieść proroctw Szczepana, wyrzucili go poza miasto i kamienowali. Nietrudno sobie wyobrazić, z jaką namiętną nienawiścią to czynili. Z taką nienawiścią trzeba odrzucić grzech, z jaką źli ludzie kamienują i wrzucają do lochów takich świętych jak Jan Chrzciciel i Szczepan. Zło trzeba w sobie zatłuc i wrzucić na dno przepaści zatracenia, bo jeśli tego nie uczynimy, to nawet gdybyśmy byli tak prawdomówni jak Chrzciciel albo tak wierni jak Szczepan, grzechy nas zniszczą. Może ktoś się zgorszy, że tak bezwzględnie należy postąpić z grzechem, ale czy właściwą postawą jest litowanie się nad grzechami? Nie ma wyrozumiałości wobec zła, które w sobie znajdujesz. Niech ci nie będzie żal grzechów, ale niech będzie w tobie żal z powodu grzechów, i to potężniejszy niż nienawiść.

Bóg nadchodzi, więc odrzućmy wszystko, co sprzeciwia się Jego nadejściu. Człowiek jest istotą zmienną i dlatego ciągle musi się utwierdzać w tym, co jest od Boga. Każdego roku jest jesień po lecie i każdego roku musisz podejmować pokutę po grzechach z całego roku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.