Sumienie nas nie dotyczy

Jakub Jałowiczor

|

GN 45/2016

publikacja 03.11.2016 00:00

Klauzula sumienia nie należy do naszej polityki działania – przeczytała położna Linda Steen w liście od kierownictwa szpitala. Za sprzeciw wobec aborcji została zwolniona.

Od lewej Rebecca Ahlstrand,  Ellinor Grimmark, Linda Steen,  Ruth Nordström. Od lewej Rebecca Ahlstrand, Ellinor Grimmark, Linda Steen, Ruth Nordström.
archiwum Lindy Steen

Taka polityka jest zagrożeniem wolności sumienia, a nawet swobody myśli i wolności słowa – mówi „Gościowi” Linda Steen. Nie została zwolniona za odmowę udziału w konkretnej aborcji, ale za list, w którym prosiła, by nie przydzielano jej do takiej pracy. Położna pozwała samorząd, do którego należy szpital. Już niedługo zapadnie wyrok.

Nie ma wyjątków

Linda Steen pochodzi ze Szwecji. Pracowała w szpitalu dla kobiet w miejscowości Nyköping. Miała tam zajmować się asystowaniem przy porodach i opieką nad matkami i dziećmi. Podczas rozmowy w sprawie zatrudnienia, podobnie jak w umowie o pracę, nie było ani słowa o pomaganiu przy aborcjach. Placówka chętnie zatrudniła Lindę, zwłaszcza że w Szwecji jest stosunkowo mało pielęgniarek i położnych. Szpital zgodził się też zapłacić swojej pracownicy za naukę. W zamian kobieta zobowiązała się nie zmieniać pracodawcy przez przynajmniej 2 lata po zakończeniu szkolenia. Gdyby tak zrobiła, musiałaby zwrócić wszystkie koszta.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.