Raj dla zwierząt na… wysypiskach?

Kacper Kowalczyk

|

Gość Niedzielny 39/2016

publikacja 22.09.2016 00:00

Wysypisko śmieci kojarzy się z czymś odpychającym, miejscem, w którym po prostu nie chcemy przebywać. To, co dla nas jest odrażające, zwierzętom wcale nie przeszkadza. Dlaczego różnego rodzaju ssaki lub ptaki lgną do wysypisk całymi stadami?

Przedstawiciele niektórych gatunków muszą przyzwyczaić się do jedzenia naszych odpadków, żeby przeżyć. Przedstawiciele niektórych gatunków muszą przyzwyczaić się do jedzenia naszych odpadków, żeby przeżyć.
Benedicte Desrus /east news

Wokół bociana białego narosło wiele legend oraz opowiastek, które wybielają zachowania tego gatunku. Przeciętnemu mieszkańcowi Polski ptak ten kojarzy się z majestatem, honorowym postępowaniem, troską o rodzinę. Także w kwestiach pozyskiwania jedzenia uważamy bociana za ptaka niezwykłego, polującego z gracją, której próżno szukać u innych drapieżców.

Bociani pit stop

Prawda jest jednak zupełnie inna. Z każdym rokiem coraz więcej bocianów podczas swoich wiosennych oraz jesiennych wędrówek robi przystanki na składowiskach odpadów. Kilka lat temu takie obserwacje poczynił zespół badaczy z Instytutu Ornitologii Uniwersytetu Maxa Plancka, którym kieruje dr Andrea Flack. Badacze założyli młodym bocianom nadajniki GPS, by śledzić pokonywaną przez ptaki drogę. Udało się ustalić, że przemierzając Europę, regularnie odwiedzają one składowiska śmieci. Najwięcej bocianów obserwowano na wysypiskach w Maroku. Ornitolodzy twierdzą, że w tym środowisku ptaki mogą znaleźć więcej jedzenia bogatego w tłuszcze oraz białka, niż przebywając na łąkach czy polach uprawnych. Nie wiadomo jednak, jakie długoterminowe efekty niesie za sobą stołowanie się bocianów na składowiskach śmieci. – Niewykluczone, że ptaki tam przebywające mogą zjadać również rzeczy wywołujące choroby – mówi dr Andrea Flack. O ile w Europie Zachodniej to zjawisko jest znane, o tyle w Polsce wcześniej nie obserwowano bocianów na wysypiskach śmieci, a obecnie ptaków tych widuje się tam coraz więcej. Ornitolodzy kojarzą ten fakt z systematycznym zmniejszaniem się powierzchni łąk. – Łąki w Polsce nadal są głównym żerowiskiem bociana białego, ale od jakiegoś czasu wyraźnie widać, że liczba takich miejsc spada, a te, które są, stają się uboższe, dlatego bociany chodzą na wysypiska – mówi Bartosz Smyk, prezes Śląskiego Towarzystwa Ornitologicznego.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.