Akceptacja przez polski rząd dokumentu Rady Europy, który wzywa do działań na rzecz środowisk LGBTI, była błędem.
Wojciech Kaczmarczyk: Rząd wprowadził w dokumencie zapisy zabezpieczające polskie stanowisko.
Jacek Turczyk /pap
Rząd PiS podpisał się pod konkluzjami Rady UE w sprawie „Listy działań Komisji Europejskiej na rzecz poprawy równego traktowania osób LGBTI”. Dokument ten wpisuje się w strategię środowisk mniejszości seksualnych, które dążą do nadania im szczególnych praw, co prowadzi do podważania istoty małżeństwa i rodziny. Dlatego środowiska konserwatywne w Polsce krytykują rząd.
Pilotujący sprawę pełnomocnik rządu ds. równego traktowania min. Wojciech Kaczmarczyk odpiera zarzuty, wskazując, że uwzględniono w nim uwagi strony polskiej. Jednak konkluzje w nowej wersji wciąż są narzędziem środowisk LGBTI do wprowadzania rewolucji obyczajowej.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.