Diabelnie wysoka cena

Marcin Jakimowicz

|

Gość Niedzielny 38/2016

publikacja 15.09.2016 00:00

Nie pamięta, jak to się stało. Stracił nad sobą panowanie i rzucił się z agresją na o. Johna Bashoborę. Po czterech latach modlitw o uwolnienie na własnej skórze przekonał się, 
że popularne twierdzenie: „Słucham black metalu, 
ale nie wchodzę w stojącą za nim ideologię” 
to piekielnie sprytne kłamstwo.

– Służysz nie temu Panu, któremu trzeba. Nic dziwnego, że nękają cię lęki, brniesz w grzech i zaczynasz się gubić… – opowiada Tomasz Książczak. – Służysz nie temu Panu, któremu trzeba. Nic dziwnego, że nękają cię lęki, brniesz w grzech i zaczynasz się gubić… – opowiada Tomasz Książczak.

To nie zaczęło się dobrze. – Z dzieciństwa pamiętam, że gdy babcia była w pobliżu, to gdy ojciec chciał mnie uderzyć, ona mówiła: tylko nie po głowie! – opowiada Rafał Cempel, autor poruszającej książki „Bóg nie zna słowa »niemożliwe«”, pracujący na co dzień w tyskiej księgarni pod patronatem św. Jacka. – Mój ojciec nie patrzył, gdzie bił. Wpadał w trans, potrafił wyzywać mnie epitetami, które na długo ukształtowały moje myślenie o sobie. Czasem obrywałem niewinnie, poza tym myślę sobie, że nie ma takiej winy dziecka, która zasłużyłaby na taką karę. Myślałem, że wszyscy rodzice tak robią…

Z piekła rodem

„Nikt, kto przeżył takie piekło jak Ty, nie jest w stanie kochać” – napisała mu na karteczce Jola. Dziś… żona Rafała. Ta historia rzeczywiście zaczyna się jak opowieści z piekła rodem. Czy można bez ciarek na plecach przeczytać zdania w stylu: „To było w okolicach maja, wróciłem do domu i mój świat rozpadł się w drobny pył. Ojciec powiedział, że mama odchodzi. Tak po prostu spakowała walizki i oświadczyła, że się wyprowadza”.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.