Modlitwa serca

Maciej Kalbarczyk

|

GN 36/2016

publikacja 01.09.2016 00:00

Starożytni mnisi nazywali ją „chodzeniem w Bożej obecności”. Współcześnie nie tylko duchownym pomaga zbudować intymną więź ze Stwórcą. Co jest istotą Modlitwy Jezusowej?

Modlitwa serca Design Pics /east news

Zasady wydają się proste: wystarczy cały czas powtarzać słowa: „Panie Jezu Chryste, Synu Boga żywego, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem”, a w najbardziej skróconym wariancie po prostu „Jezu Chryste”. Wspomniani mnisi wypowiadali dłuższą formułę nawet 12 tys. razy dziennie, osiągając stan całkowitego zanurzenia w Bogu. Ta sztuka nie jest jednak prosta: wymaga ćwiczenia ciała i umysłu, który dopiero całkowicie wolny od doczesnych spraw pozwala otworzyć serce na Zbawiciela.

Nie ma jednego, sprawdzonego sposobu na płynne wejście w Modlitwę Jezusową, ale w jej zgłębianiu pomagają książki. Do najbardziej znanych należą: obejmująca pisma duchownych z wieków IV–XV „Filokalia. Teksty o modlitwie serca” oraz napisane w XIX w. „Opowieści pielgrzyma”. To dzieła, które pozwalają z jednej strony na zdobycie solidnej wiedzy na temat tego rodzaju chrześcijańskiej medytacji, a z drugiej instruują, jak rozpocząć jej praktykę. Żadna z tych książek nie robi tego jednak w tak syntetyczny sposób jak właśnie wydana „Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie”. – To rodzaj zaproszenia dla tych, którzy coś o tej modlitwie słyszeli, ale może mają problem z dotarciem do podstawowych informacji. Jest napisana w prosty sposób, bez przypisów i skomplikowanych wywodów historycznych czy teologicznych – wyjaśnia autor o. Szymon Hiżycki, opat tyniecki. Wystarczy kilkadziesiąt minut lektury, żeby być wyposażonym w odpowiednie narzędzia i przejść do praktyki. Przed rozpoczęciem medytacji warto jednak poznać odrobinę historii.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.