Lepsza spowiedź niż uzdrowienie

GN 35/2016

publikacja 25.08.2016 00:00

O odnowie Kościoła i problemach Afryki z o. Johnem Bashoborą rozmawia Jakub Jałowiczor.

Lepsza spowiedź niż uzdrowienie

Jakub Jałowiczor: Na prowadzone przez Ojca rekolekcje w Licheniu przyszło 20 tys. osób. Jakiś czas temu na stadionie było 60 tys. Czego szukali?

Ojciec John Bashobora: Ludzie są zapraszani przez Boga, aby się obudzić, przebywać z Nim, doświadczyć Jego miłosierdzia i dzielić się tym z innymi. To dlatego przychodzą, nie tylko tutaj. Nawet kiedy tu siedzimy, wiele osób na całym świecie uczestniczy w rekolekcjach. To się zaczęło wiele lat temu, kiedy Jan XXIII otworzył II Sobór Watykański i modlił się o Nową Pięćdziesiątnicę.

Ci, którzy przychodzą, doświadczają działania Ducha Świętego?

Inaczej nie da się modlić, nie ruszając się stąd cały dzień . Ludzie chcą się modlić. Kochają swojego Boga i swój Kościół.

A jeśli ktoś przychodzi, bo słyszał o cudach?

To zależy, co rozumiemy przez cud. Cudem jest posiadanie dziecka. Nie wiemy, jak ono jest kształtowane w łonie matki, ale Bóg to czyni. Odkąd tu przyjechałem, widzę, że ludzie przychodzą tu, żeby się modlić. Żeby odnowić relację z Bogiem i z bliskimi.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.