Adrenaliną w serce

GN 33/2016

publikacja 11.08.2016 00:00

O istocie przesłania Franciszka i jego diagnozie współczesnego świata 
mówi ks. dr hab. Robert Skrzypczak.

Adrenaliną w serce jakub szymczuk /foto gość

Bogumił Łoziński: Co jest istotą przesłania Franciszka z ŚDM?

Ks. Robert Skrzypczak: Jest wiele wątków, ale moim zdaniem papież przede wszystkim chce ożywić pokolenie młodych ludzi, uderzyć w ich serca. W skrajnych przypadkach trzeba człowiekowi podać bezpośrednio do serca adrenalinę – i tak robił Franciszek.

Przecież był bardzo łagodny. Na czym to „uderzenie w serca” polegało?

Franciszek nie liczy tu na siebie. To nie on jest lekarzem czy terapeutą ludzkich serc. On przyszedł zwiastować Tego, który jako jedyny jest w stanie ożywić nasze serca – Chrystusa. Miałem wrażenie, że papież w Polsce postawił się w roli proroka, który nie podnosi głosu, nie krzyczy, nie upomina, nie moralizuje. Na Jasnej Górze powiedział, że Bóg posługuje się łagodnością, kocha rzeczy proste, wywyższa ludzi małych, nie zmusza do uległości, lecz dotyka serca i ożywia je od wewnątrz. Papież takim „stylem Boga” zwracał się do młodzieży i do Polaków.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.