Największa ekspansja chrześcijaństwa w historii świata

Zmaganie o to, czy świat będzie muzułmański czy chrześcijański, rozegra się w Afryce. Tak uważają islamiści.

Największa ekspansja chrześcijaństwa w historii świata

Dlaczego w Afryce krew chrześcijan leje się strumieniami? Dlaczego to Czarny Ląd jest ziemią, w którą wsiąka krew tylu nowych męczenników?

Wystarczy prześledzić statystyki dotyczące Afryki, w której każdego dnia chrześcijanami zostaje aż 23 tysięcy ludzi, by odkryć, że dynamiczny rozwój Kościoła na Czarnym Lądzie to największa ekspansja chrześcijaństwa w historii świata. W Afryce w 2002 roku działało 414 katolickich seminariów, pięć lat później aż 465. Co rok na kontynencie przybywa tysiąc nowych księży. Prognozuje się, że liczba katolików w Afryce przekroczy liczbę katolików w Europie już za kilkanaście lat. Przed stu laty w Afryce było tylko 400 tysięcy katolików, dziś jest ich ponad 165 milionów.

Już przed dziesięciu laty w wywiadzie dla arabskiej telewizji al-Dżazira szejk Ahmad al-Kataani, libijski uczony islamski i dyrektor ośrodka kształcenia imamów i głosicieli Koranu alarmował: „Co roku 6 mln muzułmanów przyjmuje chrzest, a średnio co godzinę w samej tylko Afryce 667 muzułmanów przyjmuje wiarę chrześcijańską”. Socjolog religii Włoch prof. Massimo Introvigne, który w latach 2011-12 był przedstawicielem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie do walki z rasizmem, ksenofobią i dyskryminacją, w rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślił, że gwałtowny wzrost przemocy islamskiej w Afryce ma ściśle określoną strategię: „Islamiści uważają, że rozstrzygające zmaganie o to, czy świat będzie muzułmański czy chrześcijański, rozegra się w Afryce. Islam już przegrał tę bitwę, dlatego odpowiada na to bombami”.