Pierwszy etap - ostatni akord

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 29.06.2016 16:17

Do Radomia powrócił Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Ostry start pierwszego etapu miał miejsce obok pomnika upamiętniającego robotniczy protest z 25 czerwca 1976 r. - Radomska "Solidarność" cieszy się, że wyścig powrócił do Radomia, do miasta niezłomnego, które cały czas dążyło do wolności - mówi Krzysztof Kośla z NSZZ "Solidarność" Ziemia Radomska.

Ostry start miał miejsce obok pomnika upamiętniającego robotniczy protest z 25 czerwca 1976 r. Ostry start miał miejsce obok pomnika upamiętniającego robotniczy protest z 25 czerwca 1976 r.
Impreza była ostatnią w ramach trwających miesiąc obchodów 40. rocznicy Radomskiego Czerwca '76
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

- To ostatni akord 40. rocznicy wydarzeń Czerwca ’76. Te obchody są wielopłaszczyznowe, staraliśmy się zorganizować wydarzenia artystyczne, patriotyczne, ale też sportowe. To szczególne wydarzenie i jestem dumny, że te obchody kończymy tak ważną, międzynarodową imprezą. Na przestrzeni lat startowało w tym wyścigu wiele gwiazd światowego kolarstwa - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

Pierwszy etap prowadzi z Radomia przez Zakrzew, Domaniów, Przytyk, Odrzywół do Łodzi. Kolarze na teren naszej diecezji wjadą w piątek. Będą wtedy jechali przez Opoczno, Końskie i Stąporków. Wyścig zakończy się 2 lipca metą w Krośnie. W tegorocznej edycji startuje niemal 140 kolarzy w 23 zespołach, a wśród nich Holender Johim Ariesen z grupy Metec, ubiegłoroczny triumfator wyścigu.

Ciekawe, czy Johim Ariesen, ubiegłoroczny triumfator, powtórzy swój wyczyn   Ciekawe, czy Johim Ariesen, ubiegłoroczny triumfator, powtórzy swój wyczyn
Holender w Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków startuje po raz 5.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
- Organizacja wyścigu jest bardzo dobra, jestem pod wrażeniem. W tegorocznej edycji chciałbym pokazać swoje umiejętności i powtórzyć zeszłoroczny sukces. To będzie mój piąty wyścig w Polsce - mówi Johim Ariesen. Kolarz, jak sam zaznacza, jest bardziej sprinterem niż góralem. - Dlatego chcę jak najwięcej osiągnąć w pierwszych etapach, gdyż końcówka będzie przebiegała w terenie bardziej pagórkowatym i lekko górzystym - precyzuje.

W tegorocznej edycji wyścigu wystartuje niemal 140 kolarzy z 23 zespołów, m.in. z Białorusi, Belgii, Dani, Litwy, Hiszpanii, Holandii, Polski, a nawet z USA.

Organizatorem wyścigu jest NSZZ „Solidarność” Regionu Łódzkiego i Radomskiego przy współpracy z Towarzystwem Olimpijczyków Polskich oraz władzami miast, przez które przejeżdża wyścig. Impreza odbywa się pod patronatem Polskiego Komitetu Olimpijskiego.