Nie daj się ukraść

Leszek Śliwa

|

GN 27/2016

publikacja 30.06.2016 00:00

Kiedy ktoś ukradnie nam dokument tożsamości, może potem wyrządzić ogromne szkody. Na szczęście mamy szansę, by się przed tym uchronić. Musimy jednak działać szybko.

Nie daj się ukraść materiały bik

Minęły już czasy, kiedy spokojnie można było zostawić dowód osobisty w recepcji hotelowej albo jako zastaw przy wypożyczeniu sprzętu sportowego. Podrobienie dokumentu nie jest teraz dla złodzieja żadnym problemem. Dlatego dokumentów powinniśmy strzec jeszcze uważniej niż pieniędzy. Wraz z dowodem złodziej kradnie bowiem naszą tożsamość. Może potem na nasz rachunek zaciągnąć kredyt, zrobić wielkie zakupy na raty albo założyć fikcyjną firmę. Na przykład w zeszłym roku pewien mieszkaniec Krakowa wyłudził z banku aż 6,5 miliona złotych kredytu, posługując się skradzionym dokumentem.

Wybierasz się na Światowe Dni Młodzieży? Pamiętaj, że wszędzie tam, gdzie jest dużo ludzi, przyjeżdżają także złodzieje. Musisz więc bardzo uważnie pilnować swoich dokumentów. Pamiętaj też, że jeśli płacisz kartą kredytową, nie możesz jej nawet na chwilę spuścić z oka. Sprzedawca w sklepie czy kelner w restauracji nie ma prawa z twoją kartą znikać na zapleczu „w poszukiwaniu terminalu”. Dokumenty noś zawsze przy sobie. Lepiej też powstrzymaj się przed robieniem zakupów przez internet z komputera, do którego mają dostęp inne osoby.

Dostępne jest 33% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.