Ostateczny wybór

o. Augustyn Pelanowski OSPPE

|

GN 23/2016

publikacja 04.06.2016 17:00

Katechizm, mówiąc o objawieniu, ujmuje je jako odsłonięcie się Boga przed człowiekiem...

Ostateczny wybór

...w ostatecznym celu: „Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić siebie samego i ujawnić nam tajemnicę woli swojej, dzięki której przez Chrystusa, Słowo Wcielone, ludzie mają dostęp do Ojca w Duchu Świętym i stają się uczestnikami Boskiej natury” (KKK 51). Apostoł pisze podobnie: „Albowiem nie otrzymałem jej (Ewangelii) od człowieka ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa Chrystusa”. Nie pisze o objawieniu jako poinstruowaniu go przez Jezusa jedynie o tym, co ma głosić, ale o osobistym spotkaniu z Chrystusem, które stało się dla niego doświadczaniem nowego życia. Greckie apokalipto oznacza nie tylko wyjawienie jakiejś ukrytej treści, ale też ujawnienie się kogoś od najintymniejszej strony.

List do Galatów napisał Paweł, oburzony próbami judaizacji chrześcijańskich wiernych przez nauczycieli, którzy podważali autorytet Pawła, twierdząc, że bez obrzezania i przyjęcia nakazów Mojżeszowych chrześcijaństwo jest niepełne. Taki manewr sił ciemności ujawnia się w czasach współczesnych, gdy usiłuje się zastąpić więź z Jezusem wiedzą o Nim. Paweł przestrzega, że skłanianie się do judaizmu nie jest niewinną modą na multikulturowość. Podejrzewam, że dziś Paweł napisałby jeszcze bardziej gniewny list, gdyby się dowiedział o próbach szukania wspólnych fundamentów między chrześcijaństwem a islamem. Głoszenie prawdy o wcielonym Synu Boga nie może być uzależnione od efektów postmodernistycznego dyskursu w telewizyjnych talk-show albo od wyników sondaży społecznych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.