Hiszpańska tajemnica

Leszek Śliwa

|

GN 20/2016

publikacja 12.05.2016 00:00

W finale Ligi Mistrzów zmierzą się dwie drużyny z Madrytu. Hiszpański zespół zagra też w finale Ligi Europy. Dlaczego hiszpańska piłka jest najlepsza na kontynencie?

Hiszpańska tajemnica Zhang Fan /east news

Ktoś może powiedzieć, że tegoroczny sukces hiszpańskich drużyn to przypadek. Zostawmy więc w spokoju ten rok i spójrzmy na bilans całej dekady, lata 2006–2015. Okazuje się, że na 10 finałów Ligi Mistrzów Hiszpanie zgarnęli 5 trofeów, tyle samo co reszta Europy razem wzięta (Anglicy i Włosi po 2, Niemcy 1).

Ktoś może powiedzieć, że za hiszpańską dominacją kryją się tylko dwa zespoły: Real i Barcelona. Spójrzmy zatem na Ligę Europy, gdzie wymienieni wyżej giganci nie grają. Okazuje się, że tu Hiszpanie radzą sobie jeszcze lepiej. Na 10 finałów wygrali aż 6. W dodatku dwa razy finał był wewnętrzną sprawą Hiszpanii, a w finałach występowały cztery różne hiszpańskie kluby.

Ktoś może powiedzieć, że to wszystko dorobek zagranicznych gwiazd. Spójrzmy więc na bilans reprezentacji. W minionej dekadzie rozegrano 5 wielkich imprez: trzy razy mistrzostwa świata i dwa razy mistrzostwa Europy. Z tych pięciu imprez Hiszpania wygrała trzy, zostawiając reszcie świata zaledwie dwa trofea (Włochy w 2006 i Niemcy w 2014 r.).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.