Udręka chrześcijan

Bogumił Łoziński

|

GN 17/2016

publikacja 21.04.2016 00:00

W XXI wieku są na świecie kraje, w których rodzice muszą ukrywać nawet przed swoimi dziećmi, że są chrześcijanami.

Pogrzeb ofiar zamachu w Lahore (Pakistan), 30 marca 2016 r. Pogrzeb ofiar zamachu w Lahore (Pakistan), 30 marca 2016 r.
RAHAT DAR /EPA/pap

Niespełna miesiąc temu opinię publiczną na całym świecie wstrząsnęła informacja o krwawym zamachu na chrześcijańskie rodziny w pakistańskim Lahore. Zginęło w nim ponad 70 osób, a około 300 zostało rannych. Do zamachu przyznała się frakcja talibów Jamaat-ul-Ahra. Do takich brutalnych ataków na wyznawców Chrystusa dochodzi coraz częściej. Według najnowszego raportu „Prześladowani i zapomniani” Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie rocznie ginie ponad 100 tys. chrześcijan, co oznacza śmierć jednej osoby co 5 minut.

Niewątpliwie morderstwa są najbardziej drastyczną formą prześladowań, jednak są jeszcze inne. Chodzi o stały ucisk, którego doświadczają wyznawcy Chrystusa w wielu krajach świata. Badaniem tego zjawiska zajmuje się chrześcijańska organizacja Open Doors, która co roku publikuje specjalny raport pt. „Światowy indeks prześladowań” (ŚIP). Najnowszy z 2016 r. obejmuje dane gromadzone od 1 listopada 2014 do 31 października 2015 roku. Wyłania się z nich wstrząsający obraz życia chrześcijan w krajach wrogo nastawionych do naszej religii. Open Doors bada sytuację chrześcijan łącznie, nie dzieląc na wyznania, bo prześladowcy najczęściej nękają różne wspólnoty chrześcijańskie w równym stopniu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.