Zła ustawa w dobrej sprawie

Bogumił Łoziński

|

GN 17/2016

publikacja 21.04.2016 00:00

Prawo. Przyjęta przez Sejm ustawa o obrocie ziemią chroni przed jej wykupem przez cudzoziemców, ale także uniemożliwia nabycie ziemi rolnej przez zdecydowaną większość Polaków.

Nowa ustawa, ograniczająca swobodę obrotu gruntami rolnymi, jest potrzebna, ale zawiera także kontrowersyjne zapisy Nowa ustawa, ograniczająca swobodę obrotu gruntami rolnymi, jest potrzebna, ale zawiera także kontrowersyjne zapisy
JAKUB SZYMCZUK /foto gość

Trzeba podkreślić, że ustawa w tej sprawie jest bardzo potrzebna. 1 maja przestanie obowiązywać 12-letni okres ochronny na zakup ziemi rolnej przez cudzoziemców. Istnieje więc obawa, że zaczną ją oni wykupywać. Brak uregulowań chroniących interesy polskich gospodarstw mógłby doprowadzić np. do wyludniania wsi czy wyprzedaży gospodarstw rolnych. Warto podkreślić, że w wielu krajach UE stosuje się regulacje ograniczające swobodę obrotu ziemią rolniczą. Jest więc oczywiste, że istniała pilna potrzeba opracowania odpowiedniej regulacji także w Polsce.

Co mówi ustawa?

Spójrzmy na najważniejsze przepisy ustawy, która, jeśli podpisze ją prezydent, zacznie obowiązywać 30 kwietnia. Wstrzymuje ona sprzedaż państwowych gruntów (z zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa) na 5 lat. Wyjątkiem od tej zasady są nieruchomości o powierzchni do 2 ha oraz przeznaczone na cele nierolne (np. pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.