Jeremy Irons: Kościół ma rację, aborcja to grzech!

Małgorzata Gajos /lifenews.com

publikacja 30.03.2016 10:04

Aktor rozsierdził środowiska aborcyjne po udzielonym wywiadzie dla "The Guardian".

Jeremy Irons: Kościół ma rację, aborcja to grzech! Jeremy Irons Cast_of_Margin_Call_(Berlin_Film_Festival_2011).jpg: / CC 3.0

Rzadko zdarza się, by gwiazdy dzieliły się swoimi poglądami pro life. Nic więc dziwnego, że wypowiedź Jeremy'ego Ironsa wywołała gniew lobby aborcyjnego. - Myślę, że Kościół ma prawo mówić, że [aborcja] to grzech! - powiedział w wywiadzie dla "The Guardian". Zwrócił uwagę, że aborcja niszczy kobietę psychicznie i fizycznie.  - Bogu dzięki, że Kościół katolicki mówi, że nie powinniśmy na to pozwalać, inaczej nikt by nie mówił, że to grzech - stwierdził.

Jego wypowiedź została skrytykowana przez środowisko feministyczne i wyśmiana w satyrycznym "Starwipe".

Choć Irons nie powiedział, że aborcja powinna być całkowicie zakazana, to jego wystąpienie jest dla środowiska Hollywood zaskakujące.