Największy przymiot Boga?

ks. Dariusz Kowalczyk SJ

|

GN 14/2016

publikacja 31.03.2016 00:15

Miłość nie jest przymiotem, ale samą istotą Boga.

Największy przymiot Boga?

Papież Franciszek podczas Mszy św. sprawowanej tuż po wyborze stwierdził: „Najmocniejszym przesłaniem Boga jest dla mnie miłosierdzie”. Jan Paweł II w encyklice „Dives in misericordia” nazwał miłosierdzie „najwspanialszym przymiotem Stwórcy i Odkupiciela”. Jan XXIII mówił o miłosierdziu jako najpiękniejszym przymiocie Boga. Przed papieżami była jednak prosta zakonnica, siostra Faustyna Kowalska, która w swym „Dzienniczku” zanotowała: „O, jak wielkie jest miłosierdzie Pańskie, ponad wszystkie przymioty Jego; miłosierdzie jest największym przymiotem Boga”.

Co więcej, Faustyna przytacza słowa, które usłyszała od samego Jezusa: „Powiedz, że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga”. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Sprawa z teologicznego punktu widzenia wcale nie jest oczywista. Bo czy w ogóle można wyróżniać w Bogu „mniejsze” lub „większe” przymioty, skoro wszystko jest w Nim tożsame z jedną, niepodzielną Boską naturą, a tym samym wszystko jest nieskończenie doskonałe, ani mniej, ani więcej? Takie postawienie sprawy czyni jednak z Boskich przymiotów coś całkowicie abstrakcyjnego, gdy tymczasem trzeba je rozpatrywać na płaszczyźnie relacji Boga do człowieka, czyli w kontekście konkretnej historii zbawienia.

A z punktu widzenia zbawienia człowieka dużo ważniejsze jest to, że Bóg jest miłosierny, niż na przykład to, iż jest wszechwiedzący. Ale dlaczego to miłosierdzie ma być największe, a nie miłość? Czyż miłość nie jest bardziej podstawowa od miłosierdzia, które z miłości wypływa, a nie odwrotnie? Bóg jest czystą miłością Trzech. W odwiecznym życiu wewnątrztrynitarnym Trzy Osoby Boskie obdarzają siebie nieskończoną miłością, a nie miłosierdziem. By rozwiązać powyższą trudność, można zauważyć, że miłość nie jest jednym z wielu Boskich przymiotów. Miłość w ogóle nie jest przymiotem, ale samą istotą Boga.

Skoro „Bóg jest miłością”, jak mówi Jan Apostoł, to wszystkie przymioty (wszechmoc, wieczność itd.) są przymiotami Miłości. A pierwszym przymiotem Miłości jest miłosierdzie, bo miłość w spotkaniu z ograniczonym i grzesznym człowiekiem jest przede wszystkim miłosierna. A zatem nie ma powodów, by nie przyjąć tego, co przekazała światu siostra Faustyna – że największym przymiotem Boga jest miłosierdzie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.