Boża asymetria

ks. Artur Malina

|

GN 01/2016

Jeśli dosłownie przełożymy pierwsze zdanie, zauważymy, że trzy słowa mają wspólny rdzeń: „Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który pobłogosławił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym”.

Boża asymetria

Powtórzenie to zgadza się z interesującym zjawiskiem w Biblii hebrajskiej. Podczas gdy w jej tekstach więcej różnie brzmiących słów odnosi się do przekleństwa, błogosławieństwo jest oznaczane przez terminy tylko z jedną, wspólną podstawą wyrazową. Dysproporcja między różnorodnością wyrazów wskazujących na zło a jednorodnością terminologii określającej dobro zapewne zależy od wpływu świata pogańskiego. W nim bowiem pierwsze przeważało nad drugim. W Biblii te pokrewne słowa mogą najpierw przedstawiać błogosławieństwa udzielane przez Boga ludziom i stworzeniu. Ale też mogą odnosić się zarówno do obiecywania przez Niego różnych dobrodziejstw, jak i spełniania tych zapowiedzi przez udzielanie przyrzeczonych dóbr. Następnie te same pokrewne słowa mogą oznaczać błogosławienie Boga, a więc sławienie, wielbienie czy pozdrawianie Go przez ludzi, przez inne istoty żyjące świata niewidzialnego i materialnego, a nawet przez elementy przyrody nieożywionej.

Wymownym przykładem takiego powszechnego błogosławienia jest pieśń przekazana w 3. rozdziale Księgi Daniela. Jej znaczenie skomentował św. Jan Paweł II na jednej z audiencji generalnych: „Trzej młodzieńcy włączają wszystkie stworzenia w błogosławieństwo, które kierują do Wszechmocnego Pana z tygla swej próby. Przypomina ono wielobarwny arras: rozbłyskują w nim gwiazdy, przemijają pory roku, poruszają się zwierzęta, zaglądają aniołowie, a przede wszystkim śpiewają słudzy Pańscy, święci oraz ludzie pokornego serca”. Podczas tej samej audiencji papież przypomniał modlitwę z podobnym błogosławieniem, którą ułożył lub zaczerpnął ze sprawowanej w Rzymie liturgii św. Klemens, jeden z pierwszych biskupów tego miasta. Jej początek brzmi: „Otworzyłeś oczy serca naszego”. Jest on zbieżny z ostatnim zdaniem dzisiejszego czytania. Możemy bowiem błogosławić Boga, kiedy mamy oczy otwarte na Jego błogosławieństwa – gdy już teraz widzimy, że od Niego otrzymujemy o wiele więcej dóbr, niż jeszcze doświadczamy zła na tym świecie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.