Najmłodsza córa islamu

Joanna Bątkiewicz-Brożek

|

GN 48/2015

publikacja 26.11.2015 00:15

Wy wszyscy z francuską flagą, symbolem zdrajców, zasługujecie na kule w łeb – napisał na Facebooku jeden z terrorystów przed zamachem w Paryżu. Wychował się we Francji. Kilkanaście tysięcy takich jak on myśli podobnie. Najstarsza córa Kościoła stała się łatwym łupem dla islamu.

Centrum Paryża, muzułmanie modlą się na ulicy. Centrum Paryża, muzułmanie modlą się na ulicy.
Lemouton Stephane /east news

Za zamachami z 13 listopada w Paryżu nie stoi islam – powtarzają jak mantrę Francuzi. Kamikaze w Bataclan jednak nie krzyczeli nic innego tylko „Allah Akbar!”. „To nie są prawdziwi muzułmanie, to gangsterzy, którzy stali się fanatykami” – upiera się Samuel Laurent, autor głośnej nad Sekwaną książki „Al-Kaida we Francji”. „Jak wytłumaczyć islamskim radykałom, że oni nie reprezentują islamu?” – pytała z kolei imama z Paryża prezenterka telewizji France 24. „Oni reprezentują islam, tylko się bardziej zradykalizowali” – zaczął przełamywać tezę dziennikarki imam, ale ona szybko ucięła rozmowę. „Francja nie chce słyszeć prawdy o islamie, a to, że w tę religię wpisana jest przemoc, jest tematem tabu” – powiedział mi Alain Besançon, wybitny francuski historyk (rozmowa tutaj).

Czemu tak się dzieje? Czemu nad Sekwaną wciąż jak grzyby po deszczu rosną meczety? Jest ich tam już ponad 2500. Według tygodnika „Le Figaro Magazine” ponad 140 z nich opanowali salafici, czyli radykalny odłam islamu. Niektóre dane mówią, że co dziesiąty muzułmanin we Francji to salafita. Co gorsza, jak się okazuje, odpowiedzialni za rzeź nad Sekwaną byli Francuzami. – To były nasze dzieci, sami je wykarmiliśmy – przyznał przybity sytuacją minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve. „Takich jak oni, zradykalizowanych przez Państwo Islamskie, może być na naszym terytorium nawet kilkanaście tysięcy” – pisały gazety. Ci zradykalizowani to zwykle bardzo młodzi ludzie, między 16. a 20. rokiem życia. Wielu z nich pochodzi z dobrych i w miarę zamożnych domów. Ale także, co wydaje się kluczem, z rodzin ateistycznych. „Nawrócenie” odbywa się często w ciszy, przed komputerem. Nic nie wskazuje na radykalizację młodego człowieka, aż przychodzi moment, że zostawia rodzicom list...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.