Katalońska droga do niepodległości

PAP

publikacja 27.10.2015 17:21

Zwolennicy niepodległości w parlamencie Katalonii uzgodnili we wtorek projekt rezolucji ws. niezawisłości regionu, którą zamierzają uchwalić do 9 listopada. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy zapowiada, że wszelkimi środkami będzie "bronić jedności" kraju.

Katalońska droga do niepodległości Assemblea.cat / CC 2.0

"Kataloński parlament uroczyście ogłasza początek procesu tworzenia niezależnego państwa katalońskiego, które będzie republiką" - głosi tekst dokumentu. Planowane uchwalenie rezolucji ma zainicjować 18-miesięczny proces przygotowujący region do odłączenia się od Hiszpanii.

W nowym parlamencie Katalonii, wyłonionym w wyborach regionalnych 27 września, absolutną większość mandatów zdobyły dwie listy proniepodległościowe: Kandydatura Jedności Ludowej (CUP) oraz koalicja Razem dla Tak, które zebrały prawie 48 proc. głosów.

Premier Rajoy oświadczył we wtorek, że rezolucja nie pociągnie za sobą skutków prawnych. "Chcę uspokoić wszystkich Hiszpanów" - powiedział w wystąpieniu telewizyjnym. Rezolucję nazwał "aktem prowokacji ze strony tych, którzy chcą obejść prawo, ponieważ wiedzą, że nie stoi po ich stronie".

Zdaniem władz w Madrycie kataloński projekt niepodległościowy jest niezgodny z hiszpańską konstytucją. Rajoy podkreślił, że wszyscy obywatele "podlegają prawu i sądom". Oświadczył, że dążące do niepodległości siły w Katalonii nie uzyskały poparcia większości głosujących w wyborach regionalnych.

Premier Hiszpanii nie sprecyzował, z jakich politycznych i prawnych środków skorzysta, by bronić jedności kraju, jednak wspomniał przyjętą niedawno reformę Trybunału Konstytucyjnego, która umożliwia karanie przedstawicieli władz nie respektujących postanowień Trybunału.

Referendum niepodległościowe w Katalonii odbyło się 9 listopada 2014 roku. W grudniu Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości Katalonii podjął decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie jego zorganizowania przez szefa władz wykonawczych Katalonii Artura Masa. Trybunał Konstytucyjny uznał wtedy, że referendum było niezgodne z ustawą zasadniczą. Masowi i jego współpracownikom postawiono wstępne zarzuty nieposłuszeństwa obywatelskiego.