Kuszenie zwieńczone zmartwychwstaniem


ks. Zbigniew Niemirski


|

GN 38/2015

Z definicji kuszenie jest w istocie namawianiem kogoś do złego.


Kuszenie zwieńczone zmartwychwstaniem


Pomysł, by do zła namawiać Pana Boga, jest próbą jakiegoś totalnego odwrócenia porządku rzeczy. Oto Bóg, Stwórca i Pan wszechświata, doskonałe Dobro, ma dokonać czegoś, co będzie złem. Tego w swej bucie i bezbrzeżnej pysze oczekują od Boga bezbożni. Totalne i niewyobrażalne pomieszanie porządków! A jednak. 
W narracji biblijnego mędrca taki zamysł ze strony bezbożnych rzeczywiście ma miejsce, choć z delikatnym przesunięciem akcentów. Zasadzka zostaje zastawiona wprost nie na Pana Boga, ale na „sprawiedliwego”, który jest postrzegany jako ktoś, kto doskonale realizuje Boże plany. Kim jest ów „sprawiedliwy”? Owi „bezbożni” nazywają go „synem Bożym” i czekają, czy w godzinie próby, która będzie „obelgą i katuszą” oraz „zasądzeniem na śmierć haniebną”, „Bóg ujmie się za nim”. Wśród biblijnych postaci Starego Testamentu trudno znaleźć tę, na której w pełni spełniają się te zapowiedzi.



Perspektywa zmienia się totalnie, gdy tę starotestamentową kalkę przyłożymy do nowotestamentowych narracji o Jezusie z Nazaretu. On, choć „przeszedł dobrze czyniąc”, gdy uzdrawiał, wskrzeszał i niósł pociechę każdemu cierpiącemu, został dotknięty „obelgą i katuszą”, a na koniec zasądzono Go „na śmierć haniebną”. A przecież ostatecznie „został ocalony”, chociaż nie przez zemstę Boga Ojca za śmierć Syna, ale przez zmartwychwstanie.



Przyzwyczailiśmy się do tego, by starotestamentowe zapowiedzi oczekiwanego Mesjasza widzieć jedynie w księgach prorockich – np. Izajasza, Jeremiasza, Zachariasza czy Micheasza i po trosze w księgach o charakterze prawodawczym. Tymczasem mesjańskich treści i zapowiedzi nie brakuje również w innych częściach Starego Testamentu, a tutaj także w literaturze mądrościowej. Ta swymi początkami sięga czasów przed X w. przed Chr., gdy rodziła się literatura pisana w języku hebrajskim, a swe ostatnie akcenty stawiała niespełna wiek przed narodzeniem Chrystusa, gdy była już zapisana po grecku, w języku Nowego Testamentu – jak to ma miejsce w obecnym pierwszym czytaniu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.