Na kolana! Przecież jest ramadan!

wpomierna /varldenidag.se

publikacja 18.06.2015 15:25

Organizatorzy akcji „30 dni modlitwy za świat muzułmański” zachęcają szwedzkich chrześcijan do modlitwy, aby muzułmanie poznali Jezusa. To właśnie w Noc Przeznaczenia, która przypada pod koniec ramadanu, wielu muzułmanom śnił się Jezus.

Na kolana! Przecież jest ramadan! To właśnie w Noc Przeznaczenia, która przypada pod koniec ramadanu, wielu muzułmanom śnił się Jezus Mathias Apitz / CC 2.0

18 czerwca rozpoczyna się ramadan, czyli miesięczny post, który podejmują wyznawcy islamu. Organizatorzy akcji „30 dni modlitwy za świat muzułmański” zachęcają chrześcijan w Szwecji, aby w czasie ramadanu, kiedy muzułmanie zwracają szczególną uwagę na aspekt duchowy, otoczyć ich modlitwą. Chodzi o konkretne wołanie do Boga, aby muzułmanie doświadczyli osobistego spotkania z Jezusem.

Akcję wspierają chrześcijanie należący do różnych denominacji, głównie chrześcijanie ewangeliczni, zielonoświątkowi i protestanci. Działająca w Szwecji organizacja Open Doors od 2008 r. przygotowuje specjalne materiały, dla osób, które podejmują 30-dniową modlitwę za muzułmanów. Nie jest to pierwsza tego typu akcja. Inicjatorem modlitwy za muzułmanów w czasie ramadanu jest ruch 30 Days international, który działa już od 1993 r.

– Chcemy zachęcić chrześcijan z całego świata, aby modlili się za muzułmanów w tym szczególnym czasie, kiedy oni sami szukają odpowiedzi na pytanie, co nadaje życiu sens – mówią przedstawiciele szwedzkiego oddziału Open Doors.

Noc z 12 na 13 lipca  nazywana jest Nocą Przeznaczenia. Ma ona szczególne znaczenie dla wielu muzułmanów, ponieważ to wtedy miało mieć miejsce pierwsze objawienie Koranu. Organizatorzy akcji piszą w przygotowanych przez siebie materiałach, że właśnie w Noc Przeznaczenia wielu muzułmanom śnił się Jezus. Inni doświadczali obecności Boga, która ostatecznie doprowadziła ich do przejścia na chrześcijaństwo.

– Mamy wiele świadectw od muzułmanów, którzy przyjechali do Szwecji jako uchodźcy i właśnie tutaj zdecydowali się oddać życie Jezusowi i zostali chrześcijanami. Nie wszyscy z nich dostają azyl w Szwecji i muszą wrócić, już jako chrześcijanie, na Bliski Wschód – powiedziała w rozmowie z gosc.pl przedstawicielka szwedzkiego oddziału Open Doors. 

Organizatorzy akcji podkreślają, że ważne jest, aby otoczyć modlitwą nie tylko muzułmanów z Bliskiego Wschodu, ale także tych mieszkających w Europie. Blisko 40% mieszkańców starającej się o akcesję do Unii Europejskiej Bośni i Hercegowiny stanowią muzułmanie.

– Jak możemy oczekiwać, że sami z siebie mieliby uwierzyć w Jezusa, skoro chrześcijaństwo kojarzy im się z religią ludzi, którzy dokonali masakry w Srebrenicy? – piszą organizatorzy akcji. – A jednak to właśnie ci muzułmanie tak bardzo potrzebują doświadczyć Jezusa, który jest Księciem Pokoju.