"Solidarność" poparła kandydata PiS

PAP

publikacja 05.05.2015 13:44

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" udzieliła we wtorek poparcia kandydatowi PiS na prezydenta Andrzejowi Dudzie. Obniżenie wieku emerytalnego, wyeliminowanie umów śmieciowych, podwyższenie płacy minimalnej - to niektóre postulaty z "Umowy programowej" podpisanej między Dudą a Komisją Krajową.

"Solidarność" poparła kandydata PiS Kandydat PiS na urząd prezydenta RP - Andrzej Duda (z lewej) i przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda zapalili znicze i złożyli kwiaty przy grobie patrona NSZZ "Solidarność" ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu Tomasz Gzell /pap

Komisja Krajowa zaapelowała też do członków i sympatyków "S", członków ich rodzin i wszystkich, którym bliska jest idea społeczeństwa obywatelskiego, o poparcie Dudy. Według władz "S" program kandydata PiS jest najbliższy programowi związku, a umowa programowa jest gwarantem jego realizacji.

Zgodnie z "Umową programową", kandydat PiS w wyborach prezydenckich zobowiązał się m.in. do realizacji swojego programu, przedstawionego w czasie kampanii wyborczej. W umowie Duda zdeklarował także, że będzie zmierzał do obniżenia wieku emerytalnego, powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy i zapewnienia rodzinom wychowującym dzieci dodatkowego wsparcia.

Kandydat PiS zapewnił także, że będzie chciał przywrócić odpowiedzialność państwa za zdrowie obywateli. Zobowiązał się ponadto do skutecznej walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w tym do "zwiększenia progów dochodowych uprawniających do świadczeń socjalnych i wprowadzenia sprawiedliwego systemu podatkowego".

Umowa mówi także o wprowadzeniu minimalnego wynagrodzenia na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, wycofania "antypracownicznych" rozwiązań z Kodeksu pracy, m.in. dotyczących okresu rozliczeniowego czasu pracy, wyeliminowania tzw. umów śmieciowych i stworzenia stabilnych miejsc pracy chroniących przed ubóstwem, wzmocnienia dialogu społecznego, a także zwiększenia uprawnień obywateli w zakresie referendów lokalnych i ogólnokrajowych oraz obywatelskich inicjatyw ustawodawczych.

Przeczytaj nasz komentarz: Toksyczny związek