Audiencje czwartkowe

GN 17/2015

publikacja 23.04.2015 00:15

O „watykańskiej” formie kultu św. Jana Pawła II i cudach wymodlonych przy jego grobie z ks. Arkadiuszem Noconiem rozmawia Beata Zajączkowska

Przy grobie św. Jana Pawła II w kaplicy św. Sebastiana nieustannie modlą się ludzie. W każdy czwartek wcześnie rano odprawiana jest tu polska Msza św. Przy grobie św. Jana Pawła II w kaplicy św. Sebastiana nieustannie modlą się ludzie. W każdy czwartek wcześnie rano odprawiana jest tu polska Msza św.
Roman Koszowski /foto gość

Beata Zajączkowska: Od śmierci Jana Pawła II w bazylice watykańskiej nieprzerwanie sprawowane są w czwartki polskie Msze przy jego grobie. Mówi się, że to jedna z ważniejszych form kultu papieża Polaka.

Ks. Arkadiusz Nocoń: Rzeczywiście, zaraz po pogrzebie Jana Pawła II przy jego grobie (wtedy jeszcze w Grotach Watykańskich) Polacy przebywający w Rzymie gromadzili się w każdy czwartek rano na Mszy św. Inicjatorem i organizatorem tych Eucharystii jest abp Konrad Krajewski, ówczesny ceremoniarz papieski. Początkowo modliliśmy się o beatyfikację papieża, później o jego kanonizację, a obecnie, już za wstawiennictwem świętego, przedstawiamy Bogu różne intencje. Msze te cieszą się ogromną popularnością. Uczestniczy w nich wielu wiernych i księży (tylko w roku 2013 koncelebrowało je ponad 2200 polskich kapłanów). Sprawują je także biskupi polscy przyjeżdżający do Rzymu, a raz – w rocznicę święceń kapłańskich Karola Wojtyły – nawet papież Franciszek – a papieże bardzo rzadko odprawiają Mszę św. w bocznych kaplicach bazyliki.

Wróćmy do czasu, gdy grób Jana Pawła II znajdował się w Grotach Watykańskich. Wydaje się, że miejsce to wówczas odżyło, stało się centrum modlitwy.

Do śmierci Jana Pawła II do nekropolii watykańskiej schodziło się raczej rzadko. Wszystko zmieniło się, gdy tam spoczął. Pamiętamy tę niekończącą się kolejkę do grobu polskiego papieża, porządkowych bazyliki próbujących kierować tą rzeszą wiernych… Można powiedzieć, że przez kilka lat podziemia bazyliki były jakby jej centrum! Znam ludzi, którzy przychodzili tam niemal codziennie. Słyszałem, że pewna pani każdego dnia przynosiła papieżowi różę…

Jak jest teraz, gdy trumnę z ciałem przeniesiono do kaplicy św. Sebastiana?

Obecne miejsce spoczynku św. Jana Pawła II jest wyjątkowe. Właściwie wszystko w tej kaplicy ma znaczenie symboliczne, począwszy od tego, gdzie się ona znajduje – między kaplicą Najświętszego Sakramentu a kaplicą Piety, ze słynną rzeźbą Michała Anioła – po miejsce, w którym spoczywają relikwie św. Jana Pawła II. Najświętszy Sakrament i Matka Boża stanowiły główny element nauczania Jana Pawła II – papieża Eucharystii oraz jednego z najbardziej maryjnych papieży w historii. Dla nas jednak ważne jest to, że w tym nowym miejscu może uczestniczyć we Mszy św. znacznie więcej pielgrzymów niż w podziemiach bazyliki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.