Jeńcy wracają

Andrzej Grajewski

|

GN 16/2015

publikacja 16.04.2015 00:15

Propozycja rosyjskiego ministra kultury, aby warunkiem postawienia pomnika ofiar katastrofy w Smoleńsku była zgoda na zbudowanie w Krakowie pomnika czerwonoarmistów, zmarłych w 1920 r. w polskiej niewoli, nie jest przypadkowa. Rosja od dawna stara się ze sprawy jeńców uczynić symbol relacji polsko-rosyjskich.

Jeńcy  wracają Żołnierze sowieccy wzięci do niewoli w kwietniu 1920 r. na froncie między Kozyrzem a Kalenkowiczami Danuta Lomaczewska /eas news

Do końca lat 80. ubiegłego wieku żaden z sowieckich historyków nie interesował się losem żołnierzy Armii Czerwonej, którzy podczas wojny polsko-bolszewickiej dostali się do niewoli. Temat pojawił się, kiedy sowieckie kierownictwo uznało, że trzeba ujawnić prawdę o odpowiedzialności Związku Sowieckiego za wymordowanie polskich jeńców wojennych, internowanych w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. W kwietniu 1990 r. w komunikacie agencji rządowej TASS oficjalnie przyznano, że zbrodni dokonało NKWD na polecenie Ławrentija Berii i jego zastępcy Wsiewołoda Mierkułowa. We wrześniu 1990 r. Główna Prokuratura Wojskowa ZSRR wszczęła sprawę karną o ustalenie faktu rozstrzelania polskich jeńców. Natomiast 3 listopada 1990 r. sekretarz generalny KC KPZR Michaił Gorbaczow nakazał różnym instytucjom sowieckiego państwa przeprowadzenie prac badawczych, m.in. dokumentujących losy jeńców Armii Czerwonej z wojny 1919–1920. W latach 90. w rosyjskiej prasie zaczęły się pojawiać agresywne artykuły, oskarżające Polskę o wymordowanie dziesiątków tysięcy jeńców.

Anty-Katyń

Jednym z celów tej kampanii było przedstawienie zbrodni katyńskiej jako słusznego odwetu Stalina za zbrodnie popełnione rzekomo przez Polaków 20 lat wcześniej. Tezy medialne wkrótce zaczęły pobrzmiewać także w głosach przedstawicieli państwa rosyjskiego. W 1998 r. prokurator generalny Federacji Rosyjskiej Jurij Czajka w oficjalnym piśmie do polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości domagał się wyjaśnienia losów jeńców oraz wszczęcie śledztwa „w sprawie ludobójstwa”, którego stali się ofiarami.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.