O tym, czy przy oddawaniu dziesięciny drży ręka - rozmowa z Krzysztofem Demczukiem.
– W Biblii znajdziemy aż 2300 fragmentów na temat pieniędzy – opowiada Krzysztof Demczuk
HENRYK PRZONDZIONO /foto gość
Marcin Jakimowicz: Kiedy po raz pierwszy usłyszałeś w sercu głos: oddaj to, co masz w portfelu?
Krzysztof Demczuk: Takich momentów było kilka. Byłem we wspólnocie, gdzie temat dziesięciny był bardzo wyraźnie zaznaczony. Nauczano, że jest ona błogosławieństwem. Słuchałem tego, ale miałem mnóstwo oporów, znajdywałem setki wymówek: „nie mam z czego”, „zacznę płacić, gdy będę miał więcej pieniędzy, gdy zacznę konkretnie zarabiać”. Klasyczne usprawiedliwienia. Zawzięcie kłóciłem się o to z Bogiem…
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.