186 ofiar śmiertelnych lawin śnieżnych

PAP

publikacja 26.02.2015 10:51

Już 186 osób zginęło, a ponad 100 odniosło obrażenia po zejściu lawin śnieżnych na północnym wschodzie Afganistanu, ocenianych przez władze jako najgorsze od 30 lat. Z czwartkowych prognoz wynika, że obfite opady śniegu utrzymają się jeszcze przez dwa dni.

186 ofiar śmiertelnych lawin śnieżnych Władze afgańskie alarmują, że na obszarach najbardziej dotkniętych przez kataklizm grozi katastrofa humanitarna HEDAYATULLAH AMID /PAP/EPA

Poprzedni bilans mówił o 108 zabitych.

Władze afgańskie alarmują, że na obszarach najbardziej dotkniętych przez kataklizm grozi katastrofa humanitarna; wiele wiosek jest odciętych od świata.

Najbardziej ucierpiała prowincja Pandższer, położona ok. 100 km na północny wschód od stolicy Afganistanu, Kabulu. "Śniegu w takich ilościach ani tylu lawin nie widzieliśmy od 30 lat" - powiedział gubernator prowincji Abdul Rahman Kabiri.

W środę lawiny zeszły również w prowincji Laghman i Nangarhar na wschodzie oraz Bamjan w środkowym Afganistanie.

W lawinach i burzach śnieżnych, częstych w Afganistanie, giną co roku dziesiątki ludzi. W 2010 roku w lawinie na przełęczy Salang w Hindukuszu zginęło ponad 160 osób.

Agencja Reutera zauważa, że dla znacznej części afgańskich rolników duże opady śniegu to błogosławieństwo - wielu z nich wykorzystuje wodę z topiącego się w górach śniegu do nawadniania pól wiosną i latem.

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) rolnictwo jest motorem napędowym odbudowującej się ze zniszczeń wojennych afgańskiej gospodarki, a trzy czwarte ludności kraju mieszka na terenach wiejskich. (PAP)