Kard. Dziwisz: Jesteście młodą twarzą Kościoła

Monika Łącka

publikacja 10.01.2015 18:00

W Centrum św. Jana Pawła II odbyło się diecezjalne, opłatkowe spotkanie Ruchu Światło-Życie.

Kard. Dziwisz: Jesteście młodą twarzą Kościoła Po Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz przełamał się opłatkiem z dziećmi i młodzieżą Monika Łącka /Foto Gość

Do sanktuarium św. Jana Pawła II na coroczną pielgrzymkę - tzw. Dzień Wspólnoty - przyjechały zarówno dzieci i młodzież ze wszystkich zakątków diecezji, należące do oazy, służby liturgicznej oraz scholek parafialnych, jak i dorośli należący do Domowego Kościoła oraz nadzwyczajni szafarze Komunii świętej.

Najliczniejszą grupą była oaza, służba liturgiczna oraz Dzieci Maryi z parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela z Choczni, z ks. Mateuszem Wójcikiem na czele, moderatorem rejonowym rejonu wadowickiego Duszpasterstwa Służby Liturgicznej i Ruchu Światło-Życie, który zaraża wszystkich swoją wiarą i zaangażowaniem w ewangelizacyjne inicjatywy. - W sumie zjawiło nas się tutaj 108 osób, więc jest radość! - mówi.

- Przyjechaliśmy, bo to doroczna pielgrzymka, spotkanie z Bogiem, naszym biskupem, ale też z ludźmi, z którymi spędza się wakacyjne rekolekcje. Cieszę się, że ich wszystkich tu widzę. A i miejsce jest wyjątkowe, bo to sanktuarium świętego papieża - mówi Magda Pasternak z parafii z Choczni, uczennica I klasy technikum.

Z Ruchem Światło-Życie związana jest dopiero od roku, jednak ten rok - krok po kroku - zmienia jej życie na lepsze. - Bycie w oazie to dla mnie radość. W piątkowy wieczór pewnie mogłabym robić wiele rzeczy (a dziś, w sobotę, po całym tygodniu szkoły, wyspać się), ale ja wolę przychodzić na oazowe spotkania i być na takiej pielgrzymce. Zanim trafiłam do oazy, miałam w życiu takie momenty, że myślałam, iż będę ateistką. Miałam też sporo problemów. Z chwilą, gdy stawiałam w oazie pierwsze kroki, te problemy zaczęły się rozwiązywać. To było takie dotknięcie Boga, który jest, i wiem, że mnie kocha - dodaje.

Silną reprezentację miała też parafia św. Jana Chrzciciela z Olszówki koło Mszany Dolnej. Ubrany w piękne stroje Zespół Regionalny Olszowianie swoim góralskim śpiewem podbił serca wszystkich uczestników spotkania!

Dzień rozpoczął się od wspólnego kolędowania przy żłóbku Jezusa, a następnie dzieci i młodzież wysłuchali konferencji o tym, dlaczego w każdej wspólnocie tak ważna jest jedność, i czym ta wspólnota tak naprawdę jest. Bo wspólnota, np. oazowa, ma być źródłem duchowej siły i ma prowadzić do jeszcze lepszego poznania Pana Boga.

Najważniejszym punktem spotkania była Eucharystia odprawiona w górnym kościele przez kard. Stanisława Dziwisza.

- Wszyscy, wy także, jesteśmy uczniami Jezusa i mamy świadczyć o Nim w swoim życiu. A tego, jak powinien żyć prawdziwy uczeń Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana, uczy nas św. Jan Apostoł. Dla ucznia fundamentem wszystkiego jest miłość, ponieważ Bóg jest Miłością - przypominał metropolita krakowski.

Kard. Dziwisz dodał, że nie da się mówić, że kocha się Boga, gdy nienawidzi się swego bliźniego. - Miłość musi się wydarzyć w naszym życiu, w czynieniu dobra, w zachowywaniu przykazań, w trosce o bliźniego. Przyjęcie Bożej miłości oznacza zawierzenie Mu siebie, oddanie Mu swoich problemów, nadziei, marzeń, przyszłości - tłumaczył kardynał.

Dziękował również wszystkim, od najmłodszych zaczynając, a na najstarszych kończąc, że są żywą i dynamiczną cząstką Kościoła krakowskiego oraz ludu Bożego wypełniającego kościoły całej diecezji.

- Jako młodzież oazowa i służba liturgiczna pomagacie kapłanom w sprawowaniu liturgii, a ludziom w przeżywaniu Eucharystii. Z kolei wy, szafarze, niesiecie Jezusa Eucharystycznego do domów osób chorych i starszych. Ta służba Boża jest najgłębszą tajemnicą Kościoła i najpełniejszym wyrazem naszej wiary, której nie przeżywamy indywidualnie, ale we wspólnocie - mówił kard. Dziwisz.

Jak zauważył, poprzez każdą formę służby Kościołowi młodzi i dorośli służą samemu Jezusowi.

- To wielka łaska i wyróżnienie, ale też odpowiedzialność. Macie więc starać się mieć czyste serca, dawać przykład pobożności, sumienności, koleżeństwa, uprzejmości, dobroci - prosił kardynał.

Do tego zachęcał też przed laty młody kapłan i wychowawca, a dziś sługa Boży Franciszek Blachnicki.

- On wiedział, że młody człowiek o własnych siłach nie może zrobić wiele. Dlatego chciał, by młodzi przeżywali swą wiarę we wspólnocie, w której mogliby dorastać i dojrzewać. Wiedział i rozumiał to również św. Jan Paweł, który bardzo kochał młodych. To dzięki niemu młodzież z całego świata w przyszłym roku spotka się z obecnym papieżem Franciszkiem tutaj, w Krakowie. Już dziś proszę was, byście się dobrze przygotowali do tego wydarzenia, pogłębili wiarę i pomogli innym w zbliżeniu się do Boga i Kościoła. Pokażcie światu młodą twarz Kościoła i bądźcie odważni w słuchaniu głosu Pana - apelował metropolita.