To takie niemęskie

Krzysztof Łęcki


|

GN 50/2014

Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić jej na zniesławienie, zamierzał oddalić ją potajemnie. 


To takie niemęskie Krzysztof Łęcki Roman Koszowskii /Foto Gość

Posłuchaj Ewangelii z komentarzem. Aby pobrać lub słuchać na urządzeniach mobilnych, kliknij TUTAJ.

18.12.2014 rozważa Krzysztof Łęcki

Czy się mylę, jeśli powiem, że bycie delikatnym uchodzi dzisiaj za niemęską cechę? Czy współcześnie narażanie kogoś na niesławę, nawet wtedy (a może zwłaszcza wtedy), gdy był to ktoś bliski – to raczej rzadkość, czy też zwyczajna praktyka żon modnych i nie mniej modnych mężów? To oczywiście pytania retoryczne. Retoryczne? Powodzenie plotkarskich portali internetowych, sekundujących im tabloidów, informowanie „reszty świata” na Facebooku o zrywaniu „związków” – bywa, że łączone z rysowaną w najczarniejszych barwach charakterystyką ekspartnera – wszystko to razem wzięte przekonuje o tym dowodnie. Narazić kogoś na przykrość, skazać na niesławę – jakże wielu ludziom trudno się wyrzec tej prawie naturalnej reakcji, ba, niekiedy perwersyjnej przyjemności. Józef był człowiekiem sprawiedliwym – jakże niemodnie to dzisiaj brzmi i jak egzotyczne dla dzisiejszych uszu konteksty określenia „sprawiedliwy” w ten sposób się wydobywają.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.