Kolejni "Sprawiedliwi"

PAP

publikacja 09.11.2014 18:50

Franciszka i Stanisław Kurpiel, Rozalia Kisielewicz, Czesława Strag, s. Helena Chmielewska oraz Franciszek Stech zostali odznaczeni we Wrocławiu pośmiertnie medalami "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".

Kolejni "Sprawiedliwi" Tytuł nadawany jest przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie Henryk Przondziono /Foto Gość

Odznaczenia rodzinom uhonorowanych wręczała ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. Uroczystość dobyła się w niedzielę w Domu Edyty Stein we Wrocławiu.

Franciszka i Stanisław Kurpiel w swoim domu w Leoncinie koło Krasiczyna (Podkarpackie) przez dwa lata ukrywali blisko 30 uciekinierów z przemyskiego getta. W maju 1944 r. ukraińscy policjanci odkryli, że rodzina Kurpielów ukrywa Żydów. Zostali oni rozstrzelani, a miesiąc później gestapo zamordowało Franciszkę i Stanisława Kurpiel.

- Nadanie odznaczenia było możliwe dzięki zeznaniom jednego z dwóch żydowskich chłopców, którym udało się zbiec z obławy - mieszkającego w USA Josepha Fabiana - poinformowała Ewa Rudnik, dyrektor Departamentu Sprawiedliwych Ambasady Izraela.

Rozalia Kisielewicz, Czesława Strag i s. Helena Chmielewska pomogły ukryć siedmioletnią żydowską dziewczynkę Reginę Kartyganer. Rozalia Kisielewicz i jej córka Czesława z pomocą zaprzyjaźnionego księdza ochrzciły dziecko i zdobyły dla niego fałszywą metrykę urodzenia na nazwisko Maria Szkolnicka. Późnej żydowska dziewczynka trafiła pod opiekę s. Heleny Chmielewskiej, przełożonej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Podhajcach, które prowadziło sierociniec. Tam dziecko doczekało końca wojny.

Franciszek Stech w czasie wojny zatrudniał w swojej pracowni cholewkarskiej w Tarnopolu kilkoro Żydów. Po rozpoczęciu przez Niemców likwidacji getta ukrył swoich pracowników i do końca wojny się nimi opiekował.  - Tuż po wojnie uratowani wyemigrowali do Palestyny, a on sam przeniósł się do Kłodzka. Nadanie odznaczenia Bohaterowi było możliwe dzięki znalezionej w archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego relacji jednej z uratowanych, Róży Spiess  - podała E. Rudnik.

Tytuł "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" jest nadawany od 1963 r. przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie. Wyróżnieniem tym honorowane są osoby, które w czasie holokaustu z narażeniem życia i bezinteresownie niosły pomoc prześladowanym Żydom. Dotychczas medal otrzymało prawie 25 tys. osób z 49 krajów, w tym ponad 6,5 tys. Polaków.

Osoby uznane za Sprawiedliwych otrzymują specjalnie wybity medal ze swoim nazwiskiem oraz dyplom honorowy. Ich imiona i nazwiska zostają również wyryte na kamiennych tablicach w Ogrodzie Sprawiedliwych w Jerozolimie. Od kilku lat bohaterom nie sadzi się już drzewek z powodu braku miejsca.