Redaktor wydania

Katarzyna Buganik

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 44/2014

publikacja 30.10.2014 00:15

Wilno, Lwów, Stanisławów – kiedyś polskie miasta, dziś, w wyniku przesunięcia granic, znajdują się już na terenie innych państw.

Pomimo podziałów politycznych i zawirowań historii Kresy zawsze będą „nasze”, bo pamięć o nich jest wciąż żywa w pieśniach, wspomnieniach starszych, ale i tożsamości młodych pokoleń (s. III). O tym, że pamięć o przodkach jest ważna, przekonują nie tylko ci, którzy zbierają znicze na polskie nekropolie na Kresach (s. III). Do refleksji skłania nas też uroczystość Wszystkich Świętych, czas, kiedy odwiedzamy cmentarze, stajemy nad grobami bliskich nam osób, wspominamy i modlimy się za nich, m.in. modlitwą wspominkową (ss. IV–V). Ważne, by nie zapominać o przeszłości, bo bez niej nie można dobrze budować teraźniejszości i przyszłości. Jest ona niejako naszym obowiązkiem i zadaniem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.