Szata graficzna stwarza nastrój nostalgii za epoką, która przeminęła, a którą tworzyli nasi przodkowie.
W czasie rozmowy z zespołem redakcyjnym na wielkim ekranie pokazywano zdjęcia, które nie zmieściły się w albumie. Może warto pomyśleć o przygotowaniu drugiego tomu? ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Frekwencja w auli Szkoły Muzycznej przerosła najśmielsze oczekiwania. Około 600 osób uczestniczyło w promocji albumu, który zawiera ponad 400 fotografii wykonanych od połowy XIX w. do końca II wojny światowej. A wszystko rozpoczęło się od wystawy starych fotografii w Muzeum im. Jacka Malczewskiego, którą w 2011 r. przygotowali Jerzy Kutkowski, Elżbieta Kwiecień i Piotr Rogólski. Zdjęcia pochodziły ze zbiorów placówki i zostały dostarczone przez osoby prywatne. Pod fotografiami, głównie anonimowymi, przygotowano kartki i długopisy z prośbą o ewentualne opisanie zdjęcia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.