Człowiek zjednoczonej prawicy

Piotr Legutko

|

Gość Krakowski 42/2014

publikacja 16.10.2014 00:00

– Nie zlikwiduję żadnej szkoły. Nie sprywatyzuję żadnego szpitala. Stworzę dobrze płatne miejsca pracy – zapowiada Marek Lasota.

– Nigdy się nie wyrzekłem swojego światopoglądu i chrześcijańskiej tożsamości – mówi Marek Lasota – Nigdy się nie wyrzekłem swojego światopoglądu i chrześcijańskiej tożsamości – mówi Marek Lasota
Miłosz Kluba /foto gość

Te obietnice kandydat zjednoczonej prawicy złożył publicznie, podpisując „Deklarację samorządowca PiS”. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że Marek Lasota, znany publicysta, historyk i dyrektor krakowskiego oddziału IPN, przez 12 lat reprezentował w małopolskim sejmiku… Platformę Obywatelską. Dlatego oficjalna prezentacja jego kandydatury przez parlamentarzystów PiS – Beatę Szydło i Ryszarda Terleckiego oraz szefa Polski Razem Jarosława Gowina – była polityczną sensacją tych wyborów.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.