publikacja 09.10.2014 00:15
O aktualności duchowej drogi św. Teresy z Avila z o. Jerzym Nawojowskim, karmelitą z Uniwersytetu Mistyki rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
O. Jerzy Nawojowski OCD
– polski karmelita,
od kilku lat pracujący na tzw. Uniwersytecie Mistyki w Avila – międzynarodowym centrum prowadzącym kursy i badania poświęcone św. Teresie
i św. Janowi od Krzyża
(www.mistica.es)
Józef Wolny /foto gość
Ks. Tomasz Jaklewicz: 15 października, we wspomnienie św. Teresy od Jezusa, rozpoczyna się rok jubileuszowy 500. rocznicy urodzin tej wielkiej hiszpańskiej mistyczki. Często przytacza się jej zdanie: „Solo Dios basta” (Bóg sam wystarczy). Wydaje się, że zachodni świat mówi raczej „basta” Bogu. Czy św. Teresa może nas jeszcze dziś czegoś nauczyć?
O. Jerzy Nawojowski OCD: Jej przesłanie i dziedzictwo mają znaczenie ponadkulturowe i ponadczasowe. Ten jubileuszowy rok nie może być tylko oddaniem hołdu wielkiej historycznej postaci. Chodzi raczej o to, żeby wrócić do tych wartości, które ona odkryła, żyjąc tak blisko z Bogiem. Do Avila przyjeżdżają ludzie z całego świata, aby poznawać Teresę. Po co? Bo w jej pismach i w jej życiu odnajdują najgłębszą prawdę o człowieku. Ona jest świadkiem tego, że najgłębszy sens człowieczeństwa można odkryć jedynie w Bogu. Teresa odbyła podróż w głąb siebie, a poznając siebie, odkryła Boga. „Poszukuj siebie we Mnie i szukaj Mnie w tobie” – usłyszała od Boga.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.