Piorun w polityce

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 39/2014

publikacja 25.09.2014 00:00

– Polska i Kraków są moim domem i miejscem na ziemi, moim pokrzepieniem i wielką duchową rodziną – mówi Bawer Aondo-Akaa.

– Polityka to moja pasja, będę dobrym radnym – przekonuje Bawer, którego we wszystkim wspiera żona Grażyna – Polityka to moja pasja, będę dobrym radnym – przekonuje Bawer, którego we wszystkim wspiera żona Grażyna
Monika Łącka /Foto Gość

Kandydat na krakowskiego radnego śmieje się, że jest osobą, która za jednym zamachem łamie wszystkie stereotypy: jest Mulatem, jego ojciec pochodzi z Nigerii, mama była Polką, jeździ na wózku inwalidzkim, rok temu się ożenił, na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II pisze doktorat z teologii, słynie z odważnych, chrześcijańskich poglądów, całym sercem angażuje się w sprawy społeczne, a jego hobby to polityka. I jeszcze jedno: urodził się i wychował w Nowej Hucie, którą uwielbia, bo poznał tam mnóstwo fantastycznych ludzi. 


Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.