Projekt "Stop pedofilii" odrzucony

fk

publikacja 12.09.2014 11:20

Posłowie odrzucili społeczną inicjatywę, zmierzającą do zablokowania prób seksualizacji dzieci.

Projekt "Stop pedofilii" odrzucony Marszałek Ewa Kopacz prowadziła posiedzenie Sejmu, na którym odrzucono projekt "Stop pedofilii" Jacek Turczyk /PAP

Krótką dyskusję poprzedziło wystąpienie wiceministra sprawiedliwości Michała Królikowskiego, który, odnosząc się do projektu „Stop pedofilii”, ocenił go negatywnie. Uznał, że treść projektu nie ma związku z pedofilią i stwierdził, że obowiązujące prawo nie zezwala na prowadzenie zajęć z permisywnej edukacji seksualnej. Sprzeciwiła się takiemu stanowisku Małgorzata Sadurska z PiS, która przypomniała, że standardy edukacji seksualnej rekomendowane przez WHO zostały przyjęte przychylnie przez MEN i ministerstwo zdrowia.

Projekt wzbudził duże emocje posłów lewicy. Przedstawiciel partii Palikota nazwał go „wrednym oszustwem”, które zmierza do zablokowania edukacji, a nie pedofilii. Poseł Ryszard Kalisz uznał, że obowiązujący dziś w Kodeksie Karnym art. 200 b jest wystarczającą ochroną karną przed pedofilią. Poseł Józef Zych stwierdził, że istotnie, prawo zawiera zapisy antypedofilskie, ale rozproszone i nie mamy przepisu, który obejmowałby całość, a dowodem tego były przykłady z debaty. „Ile tu powstało problemów ściśle karnych” – zwrócił uwagę były marszałek z PSL i w związku z tym wezwał do dalszych prac nad projektem.
Tak się jednak nie stało. Posłowie 264 głosami przeciw 169, przy sześciu wstrzymujących się  odrzucił projekt ustawy.

Po głosowaniu w kuluarach Kaja Godek powiedziała telewizji razem.tv, że aroganckie odrzucenie w pierwszym czytaniu takiego projektu oznacza niechęć do zajęcia się sprawami ważnymi dla obywateli.

Zobacz, jak głosowali posłowie.