– Praca w hospicjum to nie tylko pakiet usług medycznych, ale przede wszystkim towarzyszenie człowiekowi na ostatnim odcinku drogi jego życia – powiedział ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.
Ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej, mówił o godności człowieka umierającego
Jan Hlebowicz /Foto Gość
Zokazji 10-lecia działalności sopockiego Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa 5 i 6 września odbyła się XII Konferencja Opieki Paliatywnej. – Wiele osób mówi, że nie byłoby w stanie pracować na waszym miejscu – przywitał duchownych, lekarzy, pielęgniarki i wolontariuszy działających na rzecz hospicjów ks. Steć. – Jesteście wyjątkowi i mierzycie się z najtrudniejszymi problemami. Tego wam gratuluję i życzę, żeby nigdy nie zabrakło wam sił – dodał. Konferencję otworzył wykład dr med. Aleksandry Modlińskiej poświęcony idei opieki paliatywnej w historii.
Zawzięta pani Saunders
Za twórczynię nowoczesnej medycyny paliatywnej uważa się Brytyjkę Cicely Saunders. W 1947 roku poznała ona ciężko chorego Dawida Taśmę, polskiego lotnika, uczestnika bitwy o Anglię. – Kilka lat wcześniej, ku zaskoczeniu rodziców, Cicely zrezygnowała z nauki w Oxfordzie, by ukończyć szkołę dla pielęgniarek. Niestety choroba kręgosłupa uniemożliwiła jej pracę w wymarzonym zawodzie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.