Chodzą po wodzie

nap

|

Gość Łowicki 36/2014

publikacja 04.09.2014 00:00

Aby przeżyć przygodę podobną do wędrówki wzdłuż Amazonki, wcale nie trzeba lecieć do Ameryki.

 Krzysztof „Panda” Szkolmowski przez dwa dni samotnie płynął korytem Pisi Krzysztof „Panda” Szkolmowski przez dwa dni samotnie płynął korytem Pisi
Archiwum Krzysztofa „Pandy” Szkolmowskiego

W woderach, z maczetą i kosturem w rękach można doświadczyć wielu ekstremalnych przeżyć, wędrując w górę lub w dół Pisi Gągoliny. Miłośnicy tej malowniczej rzeki, przepływającej przez powiat żyrardowski, udowadniają, że wiosną jest ona doskonałym miejscem na spływy, a gdy woda opada, jej koryto można traktować jako pieszy szlak turystyczny. I – co ważne – Pisią można brodzić przez kilkanaście kilometrów, zarówno z biegiem rzeki, jak i pod prąd.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.