Dopasowany zawias

ks. Artur Malina

|

GN 34/2014

Dzisiejsze czytanie funkcjonuje w Liście do Rzymian jak zawias. Ten niewielki element może łączyć z futrynami nawet wielkie skrzydła drzwi lub okien, tak że można je odchylać i przymykać.

Dopasowany zawias

Tej funkcji – tak ważnej dla całości pisma apostoła – mogą nie zauważyć słuchacze skupiający się na samym fragmencie czytanym w liturgii. Mogą oni go odbierać tak jak zapewne czynili to też pierwsi chrześcijanie: poza listem mógł być recytowany lub śpiewany jako hymn głoszący chwałę Boga. Kto czyta z uwagą szesnaście rozdziałów listu, dostrzeże w nich pełniejsze znaczenie dzisiejszego czytania. W pierwszych jedenastu dominuje wykład doktrynalny: św. Paweł przede wszystkim naucza, wyjaśnia i poprawia. W ostatnich czterech rozdziałach wyraźnie przeważają wezwania: apostoł zachęca i upomina.

Dwunasty rozdział rozpoczyna się od greckiego spójnika wynikowego, który można przetłumaczyć: „zatem” lub „więc”. Obydwie części łączą się w jedną całość. Ich zespolenie jest zapewnione przez rzekomo samodzielny hymn. Bez niego dwie główne części listu następowałyby tylko po sobie, lecz nie byłyby tak ściśle i sprawnie ze sobą połączone. Dzięki temu, że dzisiejsze czytanie funkcjonuje w całym liście jak dobrze dopasowany zawias, wezwania apostoła wynikają z wcześniej przedstawionego nauczania. Druga część listu, która ma poruszyć adresatów i pobudzać ich do odpowiedniego postępowania, opiera się na pierwszej części, zawierającej trwałą i pewną doktrynę. Innymi słowy, życie chrześcijańskie bierze swój początek z objawienia prawd o Bogu. To przejście nie jest bezpośrednie: poznawanie tych prawd nie od razu prowadzi do świętości.

Sam hymn nie jest prostym zawiasem. Nie można w nim kompletnie oddzielić dwóch członów, z których pierwszy łączyłby się tylko z doktryną, zaś drugi – z samą praktyką. Cały hymn jest pochwałą Boga Stwórcy, którego nie pojmie do końca nawet najbardziej rozumny w stworzeniu. W całości wiąże się z nauczaniem przypominającym od pierwszego rozdziału o powołaniu ludzi do ciągłego poznawania Boga i Jego woli. Jednocześnie wszystkie jego zdania, właśnie jako uwielbienie, uzasadniają wezwania drugiej części listu. Gdy razem z nieskończonym poznawaniem Boga oddajemy nieustannie cześć Jemu samego i dziękujemy za Jego dzieła, wówczas przyjmowana doktryna pobudza do zgodnego z nią życia.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.