Zmysłowa ekspozycja rodem ze Stolicy Królów i Książąt Polskich podróżuje po Polsce. Tym razem przyjechała do Bytomia.
Ciekawość nie zna wieku – wystawa w równym stopniu intryguje wszystkie pokolenia
Witalis Szołtys /MGB
Nasz mózg nieustannie jest bombardowany ogromnymi ilościami bodźców ze świata zewnętrznego. W przeliczeniu „konsumujemy” mniej więcej 34 gigabajty danych dziennie – w takim tempie dysk twardy przeciętnego komputera zapełniłby się w ciągu tygodnia, może dwóch. Od receptorów do centralnego ośrodka przetwarzania informacje te pędzą z prędkością dochodzącą do 120 m/s, czyli około półtora razu szybciej niż startujący boeing 737 lub pocisk wystrzelony z granatnika przeciwpancernego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.