Święto Rodzin. – Chciałbym, żeby moje małżeństwo wyglądało tak, jak moich rodziców – mówi Jakub Dziurla.
Uczestnicy rekolekcji w Miasteczku Krwi Chrystusa
Marcin Kowalik /Foto Gość
Przed nim coraz większe wyzwania. Właśnie wkroczył w dorosłość. Doskonale jednak wie, że posiadanie dowodu osobistego nie gwarantuje, że człowiek jest w stanie wziąć odpowiedzialność za siebie i bliskich. Tego uczy się od swoich rodziców, a ci dbają o to, żeby nie popaść w małżeńską rutynę. Renata i Tomasz Dziurlowie co roku uczestniczą w rekolekcjach dla rodzin.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.