Zrobili, co trzeba

Agata Puścikowska

|

GN 32/2014

publikacja 07.08.2014 00:15

Pociąg pospieszny z… całego kraju staje na stacji docelowej. Z wagonów wysypują się… mundurowi. Harcerze, głównie ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

Godzina „W” na pl. Zamkowym: harcerze uworzyli napis PW Godzina „W” na pl. Zamkowym: harcerze uworzyli napis PW
Roman Koszowski

Dziurawymi drogami, z Mazur, Bieszczadów, innych bezdroży kolebią się autokary. Druhny i druhowie wracają z obozów. Jedynie słuszną trasą. Bo przed 1 sierpnia wszystkie drogi prowadzą do Warszawy i przez Warszawę. Na obchody 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego i na wielki harcerski zlot Jutro Powstanie, który wpisuje się w obchody 25-lecia ZHR. Aby oddać hołd powstańcom, do Warszawy przyjechało blisko 2 tys. członków ZHR.
 

Przed godziną „W”

Najpierw kwaterunek. Trzeba tylko znaleźć park Skaryszewski na warszawskiej Pradze. Tam czekają namioty – między parkowymi alejkami wyrosło miasteczko w wielkim mieście.

Noc z 31 lipca na 1 sierpnia i wielkie przygotowania. I jest. TEN piątek. Poszczególne zastępy otrzymują zadania. Starczy tego na cały dzień. Akcja Płonące Miasto zorganizowana z Polską Akcją Humanitarną (cel: pomoc krwawiącej Syrii wysyłana z miasta, które 70 lat wcześniej samo zaznało utraty krwi…). Akcja Szpik i Krew – czyli zbiórka krwi i pozyskiwanie potencjalnych dawców szpiku. Udział poszczególnych drużyn w oficjalnych, miejskich obchodach rocznicy wybuchu powstania, spotkania z powstańcami. I w końcu, obsługa Harcerskiej Poczty Polowej, zorganizowanej na wzór Poczty Powstańczej. A chociaż warunki zgoła inne – bo bezpiecznie, bez strzałów i kul latających tuż nad głową, w dodatku bezpłatnymi dla harcerzy autobusami i tramwajami można dojechać wszędzie – łatwo nie jest.

W dwunastu punktach miasta harcerze rozstawili punkty pocztowe. Mieszkańcy piszą w nich okolicznościową kartkę lub list. A harcerze najpierw zawożą korespondencję do sortowni przy pl. Konstytucji, a następnie posegregowane listy dostarczają pod wskazany adres. – Nie nadążaliśmy! Samych kartek mieliśmy przygotowanych 6 tysięcy i wszystkie zostały wysłane.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.